pielęgnacja

Poniższe porady dotyczą w większości pielęgnacji peterbaldów bezwłosych. Peterbaldy flockowe lub brush są pod wieloma względami „bezobsługowe” lub mówić dokładniej – „samoobsługowe”, gdyż zdrowy, dorosły kot doskonale potrafi dbać samodzielnie o swoją higienę.

Oczy peterbalda

Peterbaldy bezwłose nie posiadają rzęs, z tego też powodu może się zdarzać, że ich oczy łzawią pod wpływem pyłków czy też kurzu, który się dostanie do oka. Oczy kotów bezwłosych łzawią silniej niż oczy normalnego kota - dzieje się tak po to, by zastąpić brak rzęs, czyli w celu ochronnym gałki ocznej. Istotnym jest, by u peterbaldów nie leczyć zdrowych, normalnie łzawiących oczu. Stan chorobowy poznajemy po tym, że spojówki są zaczerwienione, obrzęknięte, a łzy są mętne, bardzo gęste.

Gdy widzimy nadmiar wydzieliny w kącie oka, należy ją przetrzeć zwilżonym wacikiem. Co ciekawe, kocięta bardzo szybko otwierają oczy, czasem rodzą się z już otwartymi.

Uszy peterbalda
 
Kanał słuchowy, jak i małżowina uszna kotów bezwłosych jest oblepiona brązową, lekko lepką wydzieliną ochronną, chroniącą uszy przed zanieczyszczeniami. Jest to naturalna bariera ochronna i nie należy jej usuwać, gdyż w ten sposób narażamy uszy peterbalda na wirusy i bakterie. Stan chorobowy poznać możemy po tym, że wydzielina ma niemiły zapach, sączy się z ucha i jest zbyt gęsta, a kot próbuje się po uchu drapać lub potrząsa głową.

Ciało peterbalda
 
Skóra części peterbaldów jest bezwłosa - aksamitna w dotyku, bardzo ciepła (z powodu wysokiej temperatury ciała). Gruczoły łojowe wydzielają specjalny tłuszcz ochronny (zwany sebum), którego nadmiar co kilka dni należy umyć - stosując najlepiej chusteczki dla niemowląt nawilżane oliwką, bądź kapiąc peterbalda (w zależności od potrzeby 1-2 w miesiącu lub rzadziej, w zależności od potrzeby), używając do tego celu szamponu dla niemowląt bądź szamponu do skóry szczególnie delikatnej, wrażliwej, ewentualnie szarego mydła. Najlepiej jest przyzwyczaić peterbalda do kąpieli już od najmłodszego wieku - polubią one wtedy wodę i nie będziemy mieć problemu z utrzymaniem prawidłowej higieny kota.

Pazury peterbalda

Pazury peterbalda należy obcinać co 2-3 tygodnie, stosując specjalnie do tego przeznaczony obcinak/nożyczki. Koty te są na ogół grzeczne, z zaciekawieniem obserwują co też czynimy z ich łapkami. Dobrze jest również zapewnić peterbaldowi specjalny drapak bądź też wydzielone miejsce, w którym mógłby ostrzyć swoje pazury.

Peterbald kontra słońce
 
Chcąc wyjść z nagim peterbaldem na zewnątrz, należy pamiętać o tym, by zabezpieczyć w słoneczne dni jego delikatną skórę kremem z filtrem przeciwsłonecznym, by uniknąć poparzeń. Najlepiej nadają się tutaj kosmetyki dla dzieci, z filtrem UV 30-50.
W czasie przebywania w chłodzie czy przed wyjściem na mróz, peterbalda należy zabezpieczyć, zakładając mu ubranko. Może to być specjalnie uszyte, np. polarowe wdzianko - dostępne w niektórych sklepach zoologicznych, bądź też wykonane przez nas samych. Ważne, by było z delikatnej, miękkiej tkaniny, tak, by nie raniła ona delikatnej skóry peterbalda.

Higiena peterbalda

O higienę i toaletę łap, w tym poduszek znajdujących się od spodu łap, peterbaldy dbają samodzielnie i z nadzwyczajnym poświęceniem.

Żywienie peterbalda
 
Teorii dotyczących żywienia peterbaldów jest tyle, ilu hodowców. Część z nich uznaje żywienie różnorodne, składające się z karmy suchej, mokrej, jak i specjalnie przygotowanego mięsa gotowanego oraz warzyw i jaj przepiórczych (świeżych!). Inna teoria mówi, że peterbaldom wystarczy jedynie karma gotowa - sucha i mokra. Przy wyborze karmy ważne jest, by nie podawać karmy dla kotów z futrem, gdyż zawierają one składniki czyszczące jelita z połykanych w czasie kociej toalety włosów i mogą spowodować zatrucie oraz poważny stan chorobowy peterbalda.
My stosujemy zasadę, że peterbald ma stały dostęp do wody i suchej karmy oraz samodzielnie decyduje, kiedy ma ochotę skorzystać z tych zapasów. Należy pamiętać o tym, że peterbaldy mają nieco wyższe zapotrzebowanie energetyczne ze względu na to, że są bezwłose, więc jedzą dość dużo.
Część z naszych kotów żywi się wyłącznie surowym mięsem, jesteśmy bowiem zwolennikami diety BARF - która poleca, by karmić kota jedynie odpowiednio suplementowaną surowizną.

Facebook